By toaletka w sypialni nie była jedynie meblem
na kosmetyki i biżuterię potrzebne jest równomierne
i bezcieniowe oświetlenie lustra. Inaczej trudno będzie zadbać o perfekcyjny makijaż czy uczesanie ;) Oświetlenie toaletki powinno
znajdować się ok. 1,1m nad ziemią – możemy zamocować kinkiety po obu
stronach lustra, postawić na blacie lampkę stołową bądź kupić lampę
podłogową.
Światło do oświetlenia lustra powinno mieć chłodną temperaturę
barwową o barwie dziennej 5000-6500K i wskaźniku oddawania barw Ra
minimum 80% (współczynnik oddawania barw określa, jak wiernie
postrzegamy kolory. Im jest wyższy, tym barwy są lepiej oddawane). Takie
światło pozwoli dostrzec detale podczas makijażu czy zakładania szkieł
kontaktowych. I wiarygodnie odzwierciedli naszą twarz. Informacje o temperaturze barwowej i wskaźniku oddawania barw znajdują się na opakowaniu żarówek.
Najczęstszym oświetleniem toaletki są
dwie lampy po obu stronach lustra
i na wysokości twarzy osoby siedzącej czyli 110-120 cm od podłogi.
Optymalna odległość między lampami to 75 cm. Zazwyczaj są to
kinkiety, świetlówki liniowe, lampy wiszące lub podłogowe. Sprawdzi się także
lampa nad lustrem. Żeby światło nie
oślepiało wybierz oprawy z kloszami z mlecznego szkła, tworzywa lub
jasnymi, jednobarwnymi abażurami.
Dobrym rozwiązaniem są również mocne reflektorki na suficie.
Powinny
być regulowane, żeby można je było tak ustawić,
by oświetlały twarz światłem odbitym od lustra. Reflektory znajdziecie np. w
www.leduj.pl
Większe lustra mogą być oświetlane oprawami podobnymi do stosowanych
w garderobach teatralnych.
Są to listwy wyposażone w gęsto rozmieszczone
żarówki niewielkiej mocy,
które umieszczę się po obu stronach lustra.
Mogą też okalać lustro z trzech stron.
! przy toaletce powinno znaleźć się też gniazdo elektryczne
do podłączenia lokówki czy suszarki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz